środa, 26 lutego 2014

Koniunkcja Księżyca i Wenus 26.02.2014

       Moja pierwsza koniunkcja zarejestrowana przy użyciu teleskopu :) Mogło być lepiej ale śpieszyłem się żeby zdążyć do pracy dlatego użyłem refraktora 90/910, a nie MN190/1000. Druga fotka została wykonana dokładnie o 4.56 kiedy Księżyc i Wenus wyłaniały się dopiero zza koron drzew. Po odczekaniu około 20 minut miałem już idealny widok na koniunkcję. Ostanie zdjęcie zrobiłem o 5.26 czyli 4 minuty przed maksymalnym zbliżeniem obu ciał niebieskich. Póżniej pozostało mi podziwianie z samochodu Księżyca i Wenus. 










niedziela, 9 lutego 2014

Plejady i planetoida Ate

       Długo czekałem na dobrą pogodę, ale jak już wystawiłem sprzęt to spotkała mnie miła niespodzianka w postaci małego ciała niebieskiego. Jak zbierałem materiał nie zauważyłem tej asteroidy. Dopiero po złożeniu zdjęć zobaczyłem małą kreseczkę w prawym dolnym rogu. Na animacji złożonej z dwóch zdjęć lepiej widać ruch tej planetoidy. Pierwsza fotka zrobiona o 19.30 druga 20.33. Tą kreseczką i kropeczką jest planetoida Ate. Niestety odkrytą ją w 1870 więc nie byłem pierwszy który ją zobaczył ;) Asteroida ta okrąża Słońce w ciągu 4 lat i 65 dni, znajduje się w pasie głównym planetoid. Przemieszcza się ze średnią prędkością 18,45 km/s, a jej średnica to 135km. Jej jasność oceniłbym na 10 mag. 
        Natomiast na głównym planie widzimy jasną gromadę otwartą popularnie zwaną Plejadami w katalogu Messiera oznaczona jako M45. Gromada ta znajduje się w gwiazdozbiorze Byka i odległa jest od Ziemi o 440 lat świetlnych. Bez problemów widoczna gołym okiem, przypominająca miniaturę Wielkiej Niedźwiedzicy. Otoczona jest piękną niebieską mgławicą widoczną tylko na zdjęciach, zresztą jak wiele cudów nocnego nieba. Zawiera kilkaset gwiazd na zdjęciu zaznaczyłem najjaśniejsze z nich. W większości są to błękitne olbrzymy typu B o jasności od 3 do 6 mag.  




Animacja ruchu planetoidy Ate na tle gwiazd


A pod linkiem znajdziecie zdjęcie w większej rozdzielczości

czwartek, 6 lutego 2014

Drugi strzał w Mgławicę Oriona

      Drugie podejście do najładniejszego obiektu zimowego nieba. W porównaniu z poprzednim zdjęciem (link) widać poprawe co do kadru :) Jeśli chodzi o inne aspekty to zależy to już od każdego odbiorcy indywidualnie. Jednym bardziej do gustu przypadnie pierwsze zdjęcie innym druga fotka. Mi bardziej podoba się ta prezentowana w tym poście, choć to jeszcze nie jest to czego oczekuje po sobie.